Zgadzam się z opiniami że zarówno scenariusz jak i samo wykonanie jest na mocno dyskusyjnym poziomie. Sporo uproszczeń. Podejrzewam, że film powstał na siłę na famie jedynki.
Ogólnie szkoda się dłużej rozwodzić. Obejrzane, zapomniane.
4/10
Aniołowie Apokalipsy są zdecydowanie lepsze od pierwszej części ponieważ posiada jeszcze bardziej ciekawą historię mroczniejszy klimat gdzie momentami może przypominać horror.Wadą filmu jest na pewno samo zakończenie już pierwsza część miała lepsze ale to nie zmienia mojej opinii że Purpurowe rzeki II: Aniołowie...
Luc besson jak zwykle stworzył cudowny film! Jean Reno w roli policjanta jak zawsze perfekcyjny! Fascynujaca fabuła, fascynujące sceny zbrdni! Mogła bym oglądać ten film bez końca, jest wspaniały!
Mnie się podobało ( oceniałem dość dawno ,ale komentarz dodam teraz :) ) , nie wiem jak z częścią pierwszą , czy jest lepsza ???
Oglądałem go ze 30 razy, podobnie jak 1 część. Obie są na równie dobrym poziomie, warto też przeczytać książkę "Purpurowe rzeki", znakomita.
Bardzo dobra europejska odpowiedz na amerykanskie,szklanopulapkowe gnioty i inne tym
podobne postkomiksowe papki.
Żałosna imitacja pierwszej części. Gliniarz i jego kumpel latają przez cały film po omacku za bandą niepokonanych mnichów... szkoda oczu na takie głupoty. Jeśli ktoś widział część pierwszą i podobała mu się to niech z daleka omija tą.
Związek miedzy tą a poprzednią częścią jest tylko w osobie Jeana Reno, wiec film...
myślałem ze sie nerwicy nabawie
najgorszy film jaki widziałem z Janem Reno
i jeden z najgorszych jakich wogóle widziałem
To jest jeszcze gorsze niz pierwsza czesc,sceny walk dla nastolatkow(tych z lat 90-tych)pomysl moglby byc dobry(mysle,ze skopiowany ze "Zmartwychwstania" z Christopherem Lambertem-polecam)ale oczywiscie zrobiony przez Francuzow musi byc porazka,latajacy mnisi jak z pastizu o Batmanie,pseudo historyczne tajemnice i ta...
więcejW mojej opinii film po pierwsze nudny, po drugie zagmatwany, po trzecie przefilozofowany, po czwarte w zasadzie bez treści po piąte spodziewałem się filmu trzymającego w napięciu (jedynka taka była)tymczasem momentami film po prostu był śmieszny (scena pościgu za mnichem, lub próba udaremnienia zabójstwa w sklepie)....
więcejZaczęło się ciekawie, ale później temat przerósł reżysera i aktorów. W całości nie dość, że brak tego czegoś, to jeszcze denerwujący jest fakt wpuszczania widza "w maliny", no bo niby ta straszna rzecz jaka miała się wydarzyć po otwarciu księgi, to było to zalanie podziemi? jaka to apokalipsa? raczej pułapka zastawiona...
więcej